Inauguracja wypadła!!!

Dodano: 2 sierpnia 2011
 

Inauguracja wypadła.

W miniony piątek i sobotę w dużym napięciu ale i z radością sprawdziliśmy w praniu jak funkcjonuje nowy obiekt. Analogia do prania tym bardziej uzasadniona, że kilkunasto godzinnym przygotowaniom „techniki” do koncertu ZAKOPOWERA towarzyszyły nieustające opady deszczu. Najgroźniejszym okazał się nawet nie deszcz a lekceważąca zasady grawitacji mrzawka. Wciskała się wszędzie i osiadała nawet na sprzęcie schowanym pod potężnym zadaszeniem sceny. Tej 100 % wilgotności powietrza dość miała i koza (dudy podhalańskie często mylnie nazywane kobzą), na której gra lider Zakopowera – Sebastan Karpiel Bułecka. Instrument wymagał wielokrotnego strojenia, a cyfrowe miksery systemu nagłośniającego kilkuminutowego restartu. Część oficjalną wzbogaciła krótkim programem Gorzowska Orkiestra Dęta pod batutą Bolesława Malickiego. Stosowne podziękowania złożyli Prezydent Tadeusz Jedrzejczak i dyrektorka MCK, pani Dorota Janczewska. Najbardziej nas cieszy frekwencja.Wypełniliście Państwo nowy obiekt do ostatniego miejsca, a koncert gwiazdy wieczoru upłynął w świetnej atmosferze. Zakopower ma energię! Zespół nie zawiódł i spełnił pokładane przez nas oczekiwania. Były przeboje, instrumentalne popisy, ale i chwile niezwykłe, nastrojowe emocje, których można doświadczyć tylko na występach na żywo.

Drugi dzień Inauguracji to – „REGGAE INTRO 360” odbyło się przy mniejszej frekwencji, ale nie przy mniejszej zabawie. Koncert „Regaae Intro 360” nawiązywał do legendarnego festiwalu Reggae nad Wartą. Zaprosiliśmy trzy zespoły, gościem specjalnym była grupa INDIOS BRAVOS. Jego frontman, charyzmatyczny wokalista „Gutek” uwiódł i porwał publiczność. To fantastyczne, kiedy nieobecna w popularnych mediach grupa budzi tak pozytywne, silne emocje. Fani śpiewają najbardziej znane utwory a wszyscy chłoną przekaz płynący ze sceny. W trudnej roli otwierającego wydarzenie świetnie sprawdziła się energiczna, trójmiejska Enchantia. Szczególnie podobała się obdarzona ciekawą barwą głosu wokalistka – Sara Brylewska (tak,tak – jej ojciec, Robert Brylewski wieolkrotnie gościł na RnW z grupą IZRAEL). Środek nocy należał do SEDATIVY i jej wokalisty, Dawida Portasza – dojrzała, natchniona muzyka z przesłaniem była serwowana z ogromnym wyczuciem i kulturą muzyczną. Otwarcie nowej sceny, urządzenie się w obiekcie oddanym kilka dni wcześniej i udostępnienie go wielotysięcznej publiczności to moment krytyczny i trudny dla organizatora i gospodarza zarazem. Aura sprawiła dodatkowe wyzwania ale z satysfakcją stwierdzamy – Inauguracja wypadła pomyślnie!

Europenian flag

.